W archiwach Polskiego Towarzystwa Filozoficznego udało odnaleźć się notatki Stanisława Leśniewskiego, w których przyznaje, że istnieją powszechniki, a opracowaną przez siebie mereologię nazywa „wyrafinowanym żartem formalnym”. W rękopisie Leśniewski krytykuje reizm Kotarbińskiego, wykazując, że niezbędne przyjęcie jest istnienia niezależnych od umysłu idei platońskich: „dowód słuszności tego twierdzenia jest oczywisty, lecz nie zmieści się niestety na marginesie tej kartki”.
Prima aprilis.